Usuń ze swojego słownika słowo „problem” i zastąp słowem „wyzwanie”. Albert Camus
500+ czyli wojsko i media społecznościowe
Przemysław Chmurawa

500+ kojarzy się właściwie tylko z jednym :-) wiadomo z czym,

jednak tutaj chodzi o 500+ znajomych w mediach społecznościowych na przykład na Facebooku czy  LinkedIn.

 

Znacie liczbę Dunbara? Robin Dunbar to antropolog i psycholog ewolucyjny, który badał zdolność naczelnych do zawierania i utrzymywania trwałych więzi społecznych. Gdyby ktoś miał wątpliwości - człowiek należy oczywiście do naczelnych: gatunek-człowiek rozumny, rodzaj-człowiek, rodzina-człowiekowate, rząd-naczelne, gromada-ssaki, podtyp-kręgowce, typ-strunowce, królestwo-zwierzęta (dobrze, że jest Wikipedia, zawsze miałem kłopoty z systematyką).

 

Według hipotezy Dunbara liczba stabilnych więzi społecznych, to znaczy liczba kontaktów pomiędzy osobnikami danego gatunku jest ograniczona zdolnościami poznawczymi ich mózgów. Po przebadaniu 38 gatunków naczelnych i po badaniach struktury społecznej człowieka neolitu, Dunbar określił, że przeciętny człowiek jest w stanie utrzymywać kontakt ze 148 znajomymi. Sam Dunbar wynik uznał za orientacyjny z powodu dużej miary błędu w przyjętej metodzie (jeśli ktoś interesuje się prawdopodobieństwem to jest 95% szans, że grupa ta to od 100 do 230 osób). Czy dzisiaj mogło to z punktu widzenia psychologa ewolucyjnego ulec zmianie?
Nie - ponieważ według psychologii ewolucyjnej nasze mechanizmy psychiczne są takie same jak u najdawniejszych naszych przodków tego samego gatunku. Od neolitu, czyli od ery kamienia gładzonego (to tuż po erze kamienia łupanego ),  nasze mózgi, zdaniem psychologów ewolucyjnych, nie uległy zasadniczym zmianom.

 

Zależność ta jest od wieków wykorzystywana np. w wojskowości gdzie podział na kompanie, plutony, legiony, pułki, drużyny, bataliony itd. (jest wiele historycznych nazw) opiera się właśnie o więzi społeczne, które tworzy człowiek. Mniej więcej na współczesnej kompanii (ok. 60-110 żołnierzy), maksymalnie batalionu (ok. 300 - 700 żołnierzy) kończy się osobista znajomość dowódcy z każdym z żołnierzy, którymi dowodzi. Obecnie w Wojsku Polskim służy 73 generałów i admirałów (odpowiednik generała w marynarce) a liczebność wojska to ok 144 tysiące żołnierzy. Wypada średnio 1972 żołnierzy na generała, czyli, przynajmniej statystycznie, nie ma szans żeby generał znał wszystkich żołnierzy swoich z imienia. Oczywiście dla różnych rodzajów wojska liczby te są różne, proszę mi wybaczyć ewentualnie nieścisłości.

 

Wracając do mniej militarnych odniesień, a w szczególności do mediów społecznościowych jest sporo badań, z których wynika, że przeciętny użytkownik Facebooka ma ok. 120 do 150 znajomych. Czyli właśnie w okolicach liczyby Dunbara.

Co więcej, większa grupa „znajomych” na Facebooku powoduje często „kłopoty” u jej właściciela, narażając go na nieprzyjemności ze strony niektórych z nich. Razem ze wzrostem liczny znajomych po prostu spada jakość więzi jakie utrzymujemy. Ktoś może zarzucić, że Facebook to nie rzeczywistość i znajomi na Facebooku to nie to samo co rzeczywiści znajomi. Tak - ale pewne podobieństwa istnieją, a znaczna cześć znajomych z Facebooka jest rzeczywista.

Znajomość znajomości nie równa. W psychologii uważa się, że najbliższych nam osób jest maksymalnie 5 (to ci na których możemy liczyć w trudnej sytuacji), bliskich jest nam ok. 15 ludzi, natomiast związani jesteśmy z 50 osobami. Znajomych mamy 150, a ogólnie znamy czy rozpoznajemy do 500 osób.

 

Może właśnie dlatego ostatnią na LinkedIn kategorią ilości kontaktów jest 500+?

 

Jest oczywiste, że budowanie silnych relacji wymaga czasu i zaangażowania, po prostu nie da się utrzymywać głębokich relacji z wieloma ludźmi.
Dunbar twierdzi, że „istnieją poznawcze ograniczenia co do wielkości sieci społecznych, które możemy aktywnie utrzymywać” i jest to niewątpliwie prawda. Przez tysiące lat ludzie funkcjonowali w ten sam sposób i bariera istnieje.  Liczba stabilnych więzi społecznych jest ograniczona i kropka. Są oczywiście ludzie, którzy są w stanie rozpoznawać i utrzymywać więcej kontaktów – podobnie jak są ludzie, którzy są w stanie liczyć karty w blackjacku. To jednak wyjątki.

 

Pozostaje pytanie czy to może ulec zmianie w czasie rewolucji informacyjnej, w której przecież aktualnie uczestniczymy?Może to jest tak, że do XXI wieku mechanizmy te nie uległy „zasadniczym” zmianom, ale właśnie ulegają zmianie, choć jest to zmiana ewolucyjna i będzie przebiegać powoli?
Może tak być, a nawet zapewne jest, ale to potrwa. Na razie warto mieć tę barierę na uwadze, zarówno w życiu prywatnym, jak i w zarządzaniu i biznesie,  choć niekoniecznie w przypadku LinkedIn gdzie są to przecież „tylko” kontakty zawodowe.

 

Linki i źródła:
https://blog.bizconnect.me/ukryte-funkcje-linkedin-tip-5-zobacz-ile-ktos-ma-kontaktow-na-3-sposoby/
https://en.wikipedia.org/wiki/Dunbar%27s_number
https://www.granicenauki.pl/a-imie-jego-sto-czterdziesci-osiem-kontrowersyjna-liczba-dunbara-25992